Napastnik nie pojawił się na przedsezonowym zgrupowaniu swojej drużyny, co ma związek z sytuacją w klubie. Senegalczyk sprzeciwia się postępowaniu władz "Biancocelestich" i postanowił wytłumaczyć swoje stanowisko kibicom.
"Drodzy przyjaciele z Lazio
W porozumieniu z klubem postanowiłem opóźnić mój przyjazd na zgrupowanie drużyny. Kocham i szanuję tę koszulkę, ale nie mogę dłużej znosić tego, jak jestem traktowany. Zarząd ciągle składa obietnice, których nie dotrzymuje. Wciąż zmieniają plan działania.
Kilkukrotnie rozmawiałem z prezydentem i dyrektorem - niestety, mój punkt widzenia nie obchodzi tutaj nikogo. Myślę, że są dwa wyjścia z tej sytuacji. Jednym z nich jest dzielenie projektów, przedstawianie pomysłów i wspólna praca, byśmy wszyscy mogli iść razem ku lepszej przyszłości. Drugie wyjście - każdy idzie w swoją stronę nie słuchając nikogo ani niczego. Jeśli zmieszamy ze sobą kilka osób, które coś deklarują, a tego nie robią... Powinniśmy to zakończyć. W ten sposób nic nie zbudujecie, tylko niszczycie.
Uściski, Keita."
Przypomnijmy, że w Lazio panuje obecnie spore zamieszanie ze względu na nagłe odejście nowego trenera, Marcelo Bielsy. Argentyńczyk twierdzi, że klub obiecał mu dokonanie kilku transferów przed rozpoczęciem okresu przygotowawczego, jednak żaden z nich nie wzmocnił klubu.