„The Reds” pokpili minionego lata sprawę i nie dokonali istotnych wzmocnień, by pozostać na poważnie w grze o wszystkie trofea.
Ekipa z Anfield płaci za to wysoką cenę, ponieważ może zakończyć trwający sezon poza strefą uprawniającą do startu w Lidze Mistrzów.
Podopieczni Jürgena Kloppa starają się zapobiec takiemu scenariuszowi. Wtedy klub pozostałby nie tylko na najwyższym poziomie, ale i ułatwiłby sobie działania na rynku w najbliższym oknie.
W mediach pojawiają się przede wszystkim doniesienia łączące z przeprowadzką do Liverpoolu graczy środka pola. Nie są oni jednak jedynymi zawodnikami znajdującymi się w kręgu zainteresowań.
Pokazuje to informacja przekazana przez Christiana Falka o wykazywaniu przez „The Reds” chęci do pozyskania Micky'ego van de Vena z VfL Wolfsburg.
Obiecujący środkowy obrońca trafił do niemieckiego zespołu w sierpniu 2021 roku za 3,5 miliona euro z FC Volendam. W pierwszym sezonie nie pokazał jednak nic wartościowego, co mogło sugerować dokonanie nietrafionej inwestycji.
Przedstawiciele „Wilków” utrzymali nerwy na wodzy i zbierają teraz wiele pochwał za danie szansy młodzieżowemu reprezentantowi Holandii, który nie zagrzeje u nich zapewne zbyt długo miejsca.
Zainteresowanie nim przejawia nie tylko Liverpool, ale też inne wielkie europejskie marki - Manchester City, Arsenal, FC Barcelona, Inter Mediolan, Juventus czy AS Roma.
Blisko 22-letni gracz, reprezentowany przez Rafaelę Pimentę, nie będzie się zapewne śpieszył z wykonaniem następnego kroku w karierze, bo dopiero co przedłużył kontrakt z obecnym pracodawcą do 30 czerwca 2027 roku.
Van de Ven zanotował trafienie oraz dwie asysty w 28 meczach w tym sezonie.