Sytuacja Mohameda Salaha w Liverpoolu zaczęła się komplikować jeszcze w trakcie zimy. Wtedy to na antenach Sky Sports przyznał, że na razie nikt nie kontaktował się z nim w sprawie przedłużenia kontraktu, który obecnie obowiązuje do końca czerwca 2023 roku.
Ta wypowiedź zasiała ziarno niepewności w sercach fanów „The Reds”. Również angielskie media od razu podłapały temat i rozpoczęły się spekulacje, gdzie ewentualnie Egipcjanin może odejść. Dużo plotek łączyło go z Realem Madryt, ale wydaje się, że klub z Hiszpanii jest obecnie nastawiony na podpisane młodszego Kyliana Mbappé. Oprócz tego nazwisko skrzydłowego wymieniało się w kontekście FC Barcelony i PSG.
Teraz jednak wydaje się, że 29-latek przedłuży umowę z Liverpoolem. Obie strony rozpoczęły już wstępne rozmowy w tej sprawie. Na razie nie ma jeszcze porozumienia, ale nikt się tym nie przejmuje, zważywszy na to, że to dopiero początek negocjacji.
Egipcjanin na Anfield trafił w lipcu 2017 roku. Od tamtego momentu stał się kluczowym piłkarzem Liverpoolu. Zdobył z nim Ligę Mistrzów, Superpuchar Europy, Premier League i Klubowe Mistrzostwo Świata. W poprzedniej kampanii Mohamed Salah rozegrał 37 spotkań w lidze. W ich trakcie udało mu się zdobyć 22 bramki i dorzucić do tego 5 asyst.