Brytyjskie media regularnie rozpisują się na temat sytuacji Masona Mounta w Chelsea. Mimo upływających tygodni ta się nie zmienia - w rozmowach między piłkarzem a klubem w sprawie przedłużenia wygasającego w połowie 2024 roku kontraktu panuje impas. Piłkarz oczekuje tygodniówki adekwatnej do ważniejszej roli w zespole. Aktualnie co siedem dni inkasuje on około 80 tysięcy funtów.
Już kilka źródeł sugerowało, że jeżeli strony nie dojdą do porozumienia w najbliższym czasie, „The Blues” będą skłonni sprzedać pomocnika. Sytuacji bacznie przyglądają się Manchester City oraz Manchester United, ale na jego pozyskaniu najbardziej ma zależeć Liverpoolowi. „The Reds” są nim poważnie zainteresowani i wierzą, iż mogą zwabić go na Anfield.
Kwota potencjalnego transferu na razie nie pada, ale wiadomo, że z uwagi na powoli wygasającą umowę będzie ona niższa niż mogła być jeszcze jakiś czas temu. Do tego dochodzi słabsza forma piłkarza.
Bilans Mounta z trwającego sezonu to 32 występy, trzy bramki i sześć asyst.