Aktualny mistrz Anglii znajduje się w bardzo trudnym położeniu w kontekście obstawienia pozycji środkowego obrońcy po tym, jak ze względu na odniesione urazy na dłuższy czas z kręgu zainteresowań Jürgena Kloppa wypadli Virgil van Dijk i Joe Gomez.
Taki obrót spraw wpłynie z pewnością na konieczność uaktywnienie się Liverpoolu na rynku w trakcie zimowego okna transferowego.
Wielu ekspertów oraz dziennikarzy przekonuje, że ekipa z Anfield powinna w tym okresie skupić się na podjęciu próby sprowadzenia wartościowego piłkarza, który z powodzeniem mógłby także później walczyć o miejsce w wyjściowym składzie „The Reds”.
W tym kontekście najczęściej w mediach pojawia się kandydatura Dayota Upamecano z RB Lipsk.
Przedstawiciele angielskiego klubu biorą pod uwagę jednak także inne rozwiązania i jednym z nich jest możliwe podjęcie próby sprowadzenia Rúbena Semedo z Olympiakosu.
Portugalczyk uchodził swego czasu za bardzo obiecującego defensora, ale niestety zaprzepaścił szansę na zrobienie dużej kariery w drugiej połowie lutego 2018 roku, kiedy to trafił na pół roku do aresztu za dokonanie rabunku, napadu, porwania i posiadanie broni palnej.
26-letni zawodnik przyznał się do zarzucanych mu czynów i dlatego sąd w Walencji skazał go na pięć lat pozbawienia wolności w zawieszeniu oraz ośmioletni zakaz przebywania na terytorium Hiszpanii.
Semedo na długo przez usłyszeniem tego wyroku rozstał się definitywnie z Villarrealem i od lipca 2019 roku reprezentuje barwy Olympiakosu, gdzie należy do grona wyróżniających się piłkarzy i teraz ma być postrzegany w Liverpoolu jako wartościowa opcja awaryjna.
Portugalska telewizja SIC Notícias przekonuje, że „The Reds” przygotowują ofertę za środkowego obrońcę, która ma opiewać nawet na 18 milionów funtów (20 milionów euro) i pozwolić mu związać się z aktualnym mistrzem Anglii do zakończenia sezonu 2024/2025.
Ekipa z Anfield ma dobre doświadczenie z robieniem interesów z grecką drużyną, ponieważ latem pozyskała z niego Konstantinos Tsimikas, który rywalizuje obecnie o miejsce w wyjściowej jedenastce z Andrewem Robertsonem.