Reprezentant Argentyny przejawiał od pewnego czasu chęć do podjęcia wyzwania w silniejszym zespole niż „Mewy”.
Te nie zamierzały w znaczącym stopniu utrudniać mu spełnienia dalszych marzeń i wyraziły otwartość na przedwczesne zakończenie z nim współpracy w przypadku otrzymania za niego satysfakcjonującej oferty.
Początkowo mówiło się o sumie sięgającej 35-40 milionów euro. Zdobycie przez niego tytułu mistrza świata podniosło jednak znacząco jego wycenę do poziomu 70 milionów euro.
Zainteresowane zespoły nie były jednak skore do wyłożenia oczekiwanej sumy za Alexisa Maca Allistera, co pokazywały ostatnie doniesienia o finalizowaniu jego przenosin do Liverpoolu za łączną kwotę oscylującą w granicach 64 milionów euro wraz z wliczonymi bonusami.
Teraz Fabrizio Romano przekonuje, że „The Reds” wynegocjowali znacznie korzystniejsze dla siebie warunki pozyskania środkowego pomocnika, bo ten ma do nich dołączyć za tylko... 35 milionów funtów (około 40,7 miliona euro), czyli sumę sugerowaną w trakcie trwania mundialu w Katarze.
24-letni zawodnik rozpoczął już przechodzenie obligatoryjnych testów medycznych w ekipie z Anfield.
Jeżeli nie wykażą one niczego niepokojącego, to powinien wkrótce zostać zaprezentowany jako nowy gracz Liverpoolu, z którym zwiąże się kontraktem ważnym do 30 czerwca 2028 roku.
Mac Allister zakończy swój pobyt w Brighton na zanotowanych 20 trafieniach i dziewięciu asystach w 112 meczach.