Liverpool zaskakuje na finiszu zimowego okna. Finalizuje transfer za 60 milionów euro!

fot. cowardlion / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Źródło: Paul Joyce [Twitter] | The Athletic

Liverpool znajduje się na najlepszej drodze do sfinalizowanie dużego zimowego transferu w postaci zakontraktowania Luisa Díaza z FC Porto - poinformowali Paul Joyce z „The Times” i David Ornstein z „The Athletic”.

Reprezentant Kolumbii wzbudzał w minionych miesiącach całkiem spore zainteresowanie na rynku transferowym przede wszystkim ze strony klubów rywalizujących w Premier League. Spośród nich wstępne lub konkretne działania zmierzające do pozyskania nominalnego lewego pomocnika poczynili przedstawiciele Evertonu, Newcastle United, Manchesteru City, Liverpoolu czy Tottenhamu.

W ostatnich dniach wydawało się, że najbliżej zrealizowania ewentualnej zimowej transakcji z udziałem 25-latka są „Koguty”, które zaoferowały za niego 45 milionów euro i bonusy sięgające około 10 milionów euro.

Ta propozycja została jednak odrzucona przez FC Porto. W zaistniałej sytuacji można się było spodziewać, że „Smokom” uda się przynajmniej do lata zatrzymać jednego z kluczowych piłkarzy, o ile na horyzoncie nie pojawi się bardziej kusząca oferta ze strony londyńskiego klubu lub innej ekipy chcącej sięgnąć po Luisa Díaza.

Obecnie wiele na to wskazuje, że takowa propozycja trafiła na stół włodarzy portugalskiej drużyny i co najważniejsze została przez nich zaakceptowana.

Paul Joyce z „The Times” i David Ornstein z „The Athletic” przekonują, że ostatecznie to Liverpool wygrał walkę o względy Kolumbijczyka i nieznacznie przebił warunki przedstawione przez Tottenham. Pierwszy z dziennikarzy poinformował, że „The Reds” przeznaczą 37,5 miliona funtów (45 milionów euro) kwoty podstawowej na pomocnika. Z kolei drugi dodał, że wraz z bonusami będzie mogła ona wzrosnąć do 50 milionów funtów (60 milionów euro).

Tym samym ekipa z Anfield uniknie konieczności aktywacji klauzuli odstępnego widniejącej w kontrakcie 25-latka i opiewającej na 80 milionów euro.

Najlepszy strzelec zeszłorocznego Copa América zapatrywał się od początku bardziej na zasilenie szeregów Liverpoolu niż Tottenhamu, dlatego nie powinien napotkać większych kłopotów z szybkim dopięciem formalności związanych z ustaleniem warunków indywidualnej umowy, aby w najbliższych kilkunastu godzinach mógł przejść obligatoryjne testy medyczne.

Luis Díaz trafił do FC Porto z rodzimego Junior FC za nieco ponad 7,5 miliona euro w lipcu 2019 roku. W trwających rozgrywkach strzelił 16 goli oraz zaliczył sześć asyst w 28 rozegranych meczach.

Jego prawdopodobne zasilenie szeregów „The Reds” nie jest najlepszą informacją dla kogoś z tercetu Roberto Firmino, Sadio Mané i Mohamed Salah, których obecne umowy zbliżają się powoli do wygaśnięcia. Ostatnio najwięcej mówiło się o tym, że z tej trójki ekipę z Anfield może opuścić latem ten pierwszy.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Erik ten Hag otwarty na głośny powrót. Zwolnienie z Manchesteru United mu niestraszne Mariusz Lewandowski na radarze klubu z Ekstraklasy. „Jeden z głównych kandydatów” Lech Poznań zaskoczy wyborem trenera?! „Są z nim w kontakcie” „Pokazaliśmy charakter. Kontrolowaliśmy mecz”. Paweł Wszołek zaskoczył po porażce z Radomiakiem Radom Ernest Muçi już latem w czołowej lidze?! Legia Warszawa może sporo zarobić Gorąco po porażce Legii Warszawa. „Wypierd**aj. Miej honor, odejdź!” [WIDEO] Będzie kosztował prawie 14 milionów euro, dał popis w Ekstraklasie. Legia Warszawa na kolanach [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy