Organ UEFA ds. kontroli, etyki i dyscypliny piłkarskiej postawił sześciokrotnym mistrzom Łotwy zarzuty oszustwa, łapówkarstwa i korupcji, a także naruszenie uczciwości rozgrywek. Skutkiem tych poczynań jest niezwykle surowa kara dla drużyny FK Ventspils - wykluczenie z rozgrywek europejskich na kolejne siedem lat, włącznie z sezonem 2027/2028.
Ponadto prezydent Ventspils, Adlans Šišhanovs, został dożywotnio wykluczony z wszelkich działań związanych z piłką nożną, a dyrektor sportowy klubu, Nikolajs Djakins, otrzymał czteroletnie zawieszenie.
UEFA dodała również, że zwróciła się do FIFA o wprowadzenie zakazu na skalę światową po tym, jak Šišhanovs został oskarżony o „oszustwo, przekupstwo i korupcję” oraz „naruszenie uczciwości rozgrywek”. Przedstawiciele najważniejszej europejskiej organizacji piłkarskiej chcą, aby zawieszenie dla prezydenta łotewskiego klubu obowiązywało również poza granicami Europy.
Łotewski Związek Piłki Nożnej (LFF), który współpracował z UEFA w śledztwie, odniósł się do tej sprawy w następujący sposób: „LFF popiera decyzje podjęte przez UEFA. Jednocześnie LFF jest smutny, gdy dobre imię klubu piłkarskiego, FK Ventspils, cierpi z powodu nieuczciwego zachowania niektórych osób".
Aktualnie FK Ventspils i tak jest daleko od strefy europejskich pucharów. W tym sezonie ligi łotewskiej, grającej systemem wiosna - jesień, zajmują przedostatnie miejsce w tabeli, mając tylko dwa punkty przewagi nad ostatnim zespołem, ale też trzy mecze rozegrane więcej niż „czerwona latarnia" ligi.