Brazylijczyk nie może liczyć na regularne występy w ekipie Vincenzo Montelli. W obecnym sezonie wystąpił w koszulce Milanu siedmiokrotnie, spędzając na boisku łącznie zaledwie 120 minut. Media od dłuższego czasu prześcigają się w podawaniu coraz to nowszych informacji o potencjalnym nowym klubie 29-latka. Napastnik najmocniej łączony był z przenosinami do rosyjskiej Premier Ligi, a konkretniej do Spartaka Moskwa.
Otoczenie zawodnika uważało, że może on zostać prawdziwą gwiazdą ekipy "Krasno-Belye" oraz całej ligi, jednak włodarze "Rossonerich" nie zgodzili się na ten transfer ze względu na zbyt niską kwotę. Włoski klub musi jednak sprzedać kilku zawodników, jeżeli chce dokonać wzmocnień podczas styczniowego okienka transferowego. Wszystko to ze względu na opóźniającą się transakcję przejęcia klubu przez Sino-Europe Sports. Nowy właściciel ma przekazać fundusze na wzmocnienie drużyny, jednak nastąpi to najprawdopodobniej dopiero w marcu. W związku z tym włodarze Milanu postanowili, że nie pozwolą odejść Luizowi Adriano, jeżeli zainteresowany klub nie zapłaci za niego minimum pięć milionów euro.