Maciej Szczęsny komentuje sprawę jazdy po alkoholu. „Sprostujmy jedną rzecz. To było przekłamanie”

fot. FotoPyK
Mateusz Michałek
Źródło: Interia

Maciej Szczęsny na łamach Interii odniósł się do informacji o jeździe samochodem pod wpływem alkoholu.

Nieco wcześniej taką informację przekazała PAP. Zgodnie z doniesieniami tego źródła były bramkarz miał w wydychanym powietrzu 0,6 promila alkoholu. 56-latek potwierdził całą sytuację, ale jednocześnie doprecyzował, że wynik badania alkomatem był niższy. Miał on otrzymać 0,36 promila.

- Od razu sprostujmy jedną rzecz. Nie wydmuchałem 0,6 promila. Alkomat pokazał 0,36 promila. To dosyć istotna różnica. W depeszy Polskiej Agencji Prasowej było przekłamanie. Od razu skontaktowałem się z osobą, która za to odpowiada - oczekując, że skoryguje nieprawdziwą informację w ciągu trzech sekund - przyznał Szczęsny w rozmowie z Interią (całość TUTAJ).

56-latek podkreślił również, że nie brał udziału w żadnej kolizji, tylko został zatrzymany do rutynowej kontroli. Jego zdaniem nie stwarzał żadnego zagrożenia na drodze. Aktualnie przebywa w domu.

Szczęsny dodał, iż kontaktował się już z Markiem Szkolnikowskim, szefem TVP Sport, z którą to stacją współpracuje. Na razie nie wiadomo, czy zobaczymy go na antenie przy okazji najbliższych meczów reprezentacji Polski.

Więcej na temat: Maciej Szczęsny Polska

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Erik ten Hag otwarty na głośny powrót. Zwolnienie z Manchesteru United mu niestraszne Mariusz Lewandowski na radarze klubu z Ekstraklasy. „Jeden z głównych kandydatów” Lech Poznań zaskoczy wyborem trenera?! „Są z nim w kontakcie” „Pokazaliśmy charakter. Kontrolowaliśmy mecz”. Paweł Wszołek zaskoczył po porażce z Radomiakiem Radom Ernest Muçi już latem w czołowej lidze?! Legia Warszawa może sporo zarobić Gorąco po porażce Legii Warszawa. „Wypierd**aj. Miej honor, odejdź!” [WIDEO] Będzie kosztował prawie 14 milionów euro, dał popis w Ekstraklasie. Legia Warszawa na kolanach [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy