Menedżer City Pep Guardiola widzi w Torresie idealnego następcę Leroya Sané, sprzedanego do Bayernu Monachium.
Angielski klub nie chce jednak przepłacać za skrzydłowego, a jednocześnie może wykorzystać fakt, że Valencii zależy na odmłodzeniu kadry. W związku z tym padł pomysł włączenia w transakcję Yangela Herrerę.
22-letni Wenezuelczyk ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Granadzie i zaprezentował się z bardzo przyzwoitej strony. City wyceniło jego kartę na 15 milionów euro, jednak na razie stanowi to kość niezgody, gdyż Valencia uważa wartość za zawyżoną. Rozmowy jednak trwają i niewykluczone, że stronom uda się dojść do porozumienia. W grę wchodzi także wypożyczenie piłkarza do Valencii.
Sam Torres, który zaliczył sześć bramek i osiem asyst w 44 meczach we wszystkich rozgrywkach, ma być obecnie wyceniany na 35-40 milionów euro.
Porozumienie piłkarza z Manchesterem City jest już pełne, więc trwa tylko oczekiwanie na zgodę między klubami.