Manchester United chce kupić klub w Australii... i zmienić jego lokalizację

Norbert Bożejewicz
Źródło: The Sydney Morning Herald

Manchester United prowadzi rozmowy na temat zakupu licencji australijskiego Central Coast Mariners - poinformował „The Sydney Morning Herald”.

Klub z Old Trafford jest jednym z najpopularniejszych zespołów piłkarskich na świecie oraz cieszącym się dużym uznaniem w Australii, dlatego postanowił teraz wykorzystać ten fakt do podjęcia próby przejęcia kontroli nad borykającym się z szeregiem problemów finansowych Central Coast Mariners.

„The Sydney Morning Herald” przekonuje, że „Czerwone Diabły” mają za sobą już pierwsze owocne rozmowy z jego właścicielem - Mikiem Charlesworthem, które pozwoliły im wkroczyć na ścieżkę zmierzającą do przejęcia licencji „The Mariners”.

Wspomniane źródło podkreśla, że celem Manchesteru United jest przekształcenie australijskiego zespołu w swój siostrzany klub oraz dokonanie zmiany jego nazwy i przeniesienie go z duchowego domu na Środkowym Wybrzeżu na północne przedmieścia Sydney.

Do realizacji tych wszystkich planów jest jeszcze długa droga do przebycia, ale podobno ekipy z A-League nie mają mieć nic przeciwko wejściu wielokrotnego mistrza Anglii w swoje struktury, ponieważ liczą na to, że ten ruch wpłynie na uatrakcyjnienie oraz wzrost znaczenia krajowych rozgrywek.

Jeżeli te wieści znalazłyby swoje potwierdzenie, to przed nabyciem stuprocentowego pakietu akcji Central Coast Mariners przez „Czerwone Diabły” zgodę na dokonanie jego zakupu, rebrandingu i relokacji musiałaby wydać jeszcze Australijska Federacja Piłkarska.

Ekipa z Old Trafford nie byłaby naturalnie pierwszą drużyną z Wysp Brytyjskich mającą swój zespół w tym rejonie świata, ponieważ w 2014 roku kontrolę nad Melbourne Heart (obecnie Melbourne City) przejęło City Football Group z Manchesterem City na czele za łączną sumę opiewającą na 13,25 miliona dolarów.

Szacunkowe koszty, które miałby ponieść Manchester United w przypadku przejęcia Central Coast Mariners nie są znane, ale w przypadku tak zakrojonego planu należy przypuszczać, że końcowa kwota przekroczyłaby tą wydaną przez „The Citizens”.

„Czerwone Diabły” miały już w przeszłości niejako swojego człowieka w „The Mariners”, gdzie funkcję dyrektora sportowego w 2018 roku sprawował Mike Phelan - wieloletni asystent sir Alexa Fergusona i obecnie Ole Gunnara Solskjæra.

Zawodnikiem australijskiego zespołu jest Michał Janota, który pełni funkcję rezerwowego w ekipie aktualnego lidera A-League.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery 16-krotny mistrz kraju przyspiesza w sprawie transferu Marco Reusa Gwiazda nie ma zamiaru czekać. FC Barcelona przeprowadzi hitowy transfer do końca EURO 2024 albo wcale Legia Warszawa podjęła decyzję w sprawie przyszłości Artura Jędrzejczyka AC Milan musi się śpieszyć. Klauzula za rozchwytywanego napastnika rośnie w oczach Legia Warszawa jednak zatrzyma rozchwytywanego pomocnika?! Dwie hitowe opcje dla Thomasa Tuchela Wisła Kraków zagra w eliminacjach Ligi Europy. Nie dostanie za to pieniędzy z Ekstraklasy

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy