W ostatnim czasie „Daily Mail” podawało, że Masonem Mountem interesują się Liverpool, Newcastle United, a także Juventus. Zdaniem „The Guardian” w tym gronie znajduje się również Manchester United. Transferem marzeń „Czerwonych Diabłów” do linii pomocy jest pozyskanie Jude'a Bellinghama z Borussii Dortmund. Chętnych na niego jest jednak wielu, co może tylko wywindować cenę, która już teraz jest wysoka - BVB oczekuje przynajmniej 100 milionów funtów.
Według powyższego źródła ściągnięcie Mounta stanowi dla MU alternatywę dla pomysłu sprowadzenia na Old Trafford gwiazdy Borussii. Jak czytamy, 24-latek byłby dostępny za około 50 milionów funtów.
Kontrakt Anglika z Chelsea jest ważny do 30 czerwca 2024 roku. Władze „The Blues” chcą go przedłużyć, ale do tej pory nie osiągnęły porozumienia z piłkarzem, który prawdopodobnie oczekuje dużej podwyżki. Panuje przekonanie, że jeśli strony nie dojdą do konsensusu w najbliższym czasie, działacze zespołu ze Stamford Bridge mogą sprzedać zawodnika po zakończeniu tego sezonu, by coś na nim zarobić.
Mount inkasuje w Londynie 75-80 tysięcy funtów tygodniowo. „The Guardian” pisze, że w ramach nowej umowy klub zaproponował mu tygodniówkę rzędu 180 tysięcy.
Oprócz pomocnika latem MU będzie chciał również zakontraktować nowego środkowego napastnika. Na jego celowniku znajdują się Harry Kane z Tottenhamu i Victor Osimhen z Napoli.
***