Środkowy napastnik przez krótki czas dał się poznać szerszej publiczności polskiej Ekstraklasy z naprawdę dobrej strony. Na swoim koncie zgromadził on sześć występów, podczas których trzykrotnie pakował piłkę do siatki rywala.
Hiszpan spędził w ekipie „Dumy Podlasia” dwa miesiące. Parę tygodni po wybuchu wojny w Ukrainie został wypożyczony z SK Dnipro-1.
Początkowo wydawało się, że dla Guala pobyt w „Jadze” będzie stanowił jedynie tymczasową odskocznię przed podjęciem kolejnego kroku w karierze. Okazuje się jednak, że 26-latek chce śrubować swoje statystyki w tym samym miejscu.
Ułatwienie takiej decyzji spowodowała uchwała FIFA, która zgodziła się na zamrożenie kontraktów zawodnikom grających na co dzień w krajach objętych konfliktem zbrojnym na kolejny rok.
W takim przypadku Gual długo się nie zastanawiał. Po udanym epizodzie chce on powrócić do drużyny z Białegostoku na całą przyszłą kampanię.
Jeśli zawodnik pomyślnie przejdzie testy medyczne, Jagiellonia ogłosi swoje trzecie wzmocnienie przed kolejnymi zmaganiami. Wcześniej zespół Macieja Stolarczyka wzmocnili Nené oraz Mateusz Skrzypczak, odpowiadający za zadania defensywne.
Zespół aktualnie odbywa okres przygotowawczy w Opalenicy.
Były kadrowicz drużyny narodowej U-21 w przeszłości występował dla takich ekip, jak Real Saragossa czy Girona FC.