Marcin Boniek uderzył się w pierś i przeprosił Legię Warszawa

fot. Canal+ Sport
Norbert Bożejewicz
Źródło: WP SportoweFakty

Arbiter liniowy Marcin Borek przeprosił drużynę Legii Warszawa za pochopne podniesienie chorągiewki w meczu przeciwko Śląskowi Wrocław (0:1) i w efekcie straconą bramkę, która przesądziła o porażce mistrza Polski.

Wiele na to wskazywało, że sobotnia rywalizacja wymienionych wyżej drużyn zakończy się podziałem punktów. W ostatnich minutach pojedynku szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechyliła jednak ekipa prowadzona przez Jacka Magierę i to przy dużym udziale zespołu sędziowskiego, a konkretnie asystenta liniowego Marcina Bońka

W 84. minucie podniósł on chorągiewkę sugerując, że Víctor García znajdował się na spalonym, ale szybko się z niej wycofał. Mimo to gracze Legii Warszawa zasugerowali się sygnalizacją arbitra i nie kontynuowali gry, co wykorzystał 27-latek, który pakował futbolówkę do bramki strzeżonej przez Artura Boruca.

Piłkarze „Wojskowych” mieli o to olbrzymie pretensje do całego zespołu sędziowskiego na czele ze wspomnianym Bońkiem oraz Bartosz Frankowski. Ten drugi wyraźnie zaznaczał na boisku zawodnikom gości, że rywalizacja toczy się do momentu użycia gwizdka, a ten w tej sytuacji milczał.

Po zakończeniu meczu nieco więcej do powiedzenia klubowi ze stolicy miał za to bratanek byłego już prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej. Zdaniem Piotra Koźmińskiego z „WP SportoweFakty” odbył on stosunkowo spokojną rozmowę z kapitanem Arturem Jędrzejczykiem i w jej trakcie przeprosił jego oraz całą drużynę za wprowadzenie ich w błąd swoją niewłaściwą reakcją.

Taka kontrowersja z pewnością wprowadziła pewne zamieszanie w szeregach ekipy Bartosza Frankowskiego, która została wyznaczona do poprowadzenia nadchodzącego pojedynku Ligi Mistrzów pomiędzy Chelsea a Zenitem Sankt Petersburg.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Transfery - Relacja na żywo [04/05/2024] Gennaro Gattuso spróbuje szczęścia poza Europą?! Oferta na stole Skrzydłowy z LaLigi idealnym kandydatem na letnie wzmocnienie FC Barcelony. Na liście Xaviego także piłkarz z Bundesligi Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy