Przez ostatnie kilka miesięcy w prasie pojawiają się różne, sprzeczne informacje na temat sytuacji młodego Francuza. „Pogboom”, jak mawiają na niego kibice „Starej Damy”, co rusz jest sprzedawany przez dziennikarzy do kolejnych klubów, z Realem Madryt, PSG i Manchesterem United na czele. Niedawno, Pavel Nedvěd powiedział francuskiej prasie, że pojawiła się oficjalna oferta z Paryża, czemu błyskawicznie zaprzeczyli działacze francuskiego klubu. Wcześniej kilku wypowiedzi udzielił agent piłkarza, Mino Raiola, który raz stwierdził, że Pogba może odejść za wielkie pieniądze, by następnie przypomnieć o niedawnym przedłużeniu umowy i dobrym samopoczuciu Paula w Turynie.
Teraz do sprawy jednego z najlepszych piłkarzy młodego pokolenia swoje trzy grosze dorzuca dyrektor sportowy „Starej Damy”.
- Pogba to młody chłopak, który ma wielki potencjał. My, Juventus, chcemy wygrywać. W naszym interesie nie jest sprzedawanie najlepszych zawodników. To oczywiste, że piłkarze o takiej jakości przyciągają uwagę innych wielkich klubów, ale nie szukamy kupców na siłę, nie było żadnych kontaktów.
Paul Pogba trafił do Juventusu w 2012 roku po tym, jak wygasł jego kontrakt z Manchesterem United. W Turynie rozwinął się w bardzo szybkim tempie i dziś stanowi o sile pomocy „Starej Damy”. W ostatnim meczu z Borussią odniósł jednak kontuzję, która wyklucza go z gry na przynajmniej dwa miesiące.