W styczniu bieżącego roku Javier Mascherano po niemal ośmiu latach zdecydował się na odejście z Barcelony do chińskiego Hebei China Fortune. 33-latek wybrał klub, który pozwoli mu na powrót do korzeni i włączenie się do walki o wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rosji.
- Podjąłem decyzję o wyjeździe do Chin, żeby grać i występować tam, gdzie zawsze chciałem to robić, czyli w linii pomocy – przyznał Mascherano.
Argentyńczyk po transferze do Barcelony z Liverpoolu został przesunięty do środka obrony. 33-latek początkowo miał występować jako defensywny pomocnik, ale jeszcze za czasów Pepa Guardioli okazało się, że nie jest on w stanie rywalizować z Sergio Busquetsem. Mascherano miał do wyboru siedzenie na ławce rezerwowych lub podjęcie wyzwania i zmienienie pozycji na boisku.
Mascherano zapewnił jednocześnie, że według niego wyjazd do ligi chińskiej nie przekreśla jego szans na wzięcie udziału w Mistrzostwach Świata w Rosji. Sam selekcjoner Argentyńczyków, Jorge Sampaoli, przyznał niedawno, że liczy na regularną grę 33-latka.
- Wyjazd na Mistrzostwa Świata w Rosji zależy od prezentowanego przeze mnie poziomu. Myślę, że Sampaoli obejrzy wszystkie mecze i nie ma dla niego znaczenia, w jakim kraju występuje. Wystarczy spojrzeć na reprezentację Brazylii, do której powoływano Renato Augusto i Paulinho choć grali w lidze chińskiej – powiedział 33-latek.