Jako, że obecna umowa największej gwiazdy Katalończyków wygasa 30 czerwca 2018 roku, w mediach regularnie zaczynają pojawiać się spekulacje, że przyszłość napastnika niekoniecznie musi być przesądzona. Dalej jednak najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest podpisanie nowej umowy przez 29-latka.
W taki scenariusz wierzy oczywiście jego rodak i kolega z zespołu, który uważa Messiego za tego, który znajduje się ponad wszystkim. Nawiązuje tutaj do nielicznego grona krytyków, którzy uważają, że Argentyńczyk ma zbyt wiele do powiedzenia nie tyle co w szatni, ale także w sprawie zarządzanie klubem. Między innymi na temat zatrudniania i zwalniania trenerów.
Mascherano nie zaprzeczył, że takie sytuacje mają miejsce, ale oświadczył, że nie widzi w tym nic złego. Jego jednoznaczne wypowiedzi wzbudziły spore zamieszanie w środowisku kibiców klubu, którego motto brzmi: Więcej niż klub.
- Messi jest niezbędny, a wszyscy inni nie są niezbędni. To wyjątkowy zawodnik, najlepszy obecnie i w całej historii całego sportu.
- Wiele ważnych ludzi opuściło Barcelonę w ostatnich latach, chociaż na zawsze zapisali się w niej historii, a mimo to dalej wygrywamy. Nie ma bowiem menadżerów i piłkarzy większych i ważniejszych niż klub, poza Leo. To rzeczywistość, którą należy zaakceptować.