Zainteresowanie ze strony Aston Villi reprezentującym barwy Atlético Madryt Matheusem Cunhą jest poważne. Negocjacje jeszcze nie ruszyły, ale doszło do pierwszych kontaktów w tej sprawie.
Brazylijczyk nie jest uważany przez władze „Rojiblancos” za zawodnika nie na sprzedaż. Wręcz przeciwnie. Jeśli chętny zaproponuje za niego odpowiednie pieniądze, madrytczycy pochylą się nad ofertą. Kontrakt napastnika z hiszpańskim klubem jest ważny do połowy 2026 roku i widnieje w nim klauzula wykupu na poziomie 80 milionów euro (lub nieco ponad), ale Atlético może zgodzić się na niższą kwotę.
W 2021 roku klub ze stolicy Hiszpanii zapłacił za piłkarza 26 milionów euro. Ten nie zaadaptował się w nowym miejscu tak szybko jak tego oczekiwano. Biorąc pod uwagę liczbę rozgrywanych minut, jego pierwszy sezon na Półwyspie Iberyjskim był jeszcze niezły (sześć goli i sześć asyst), ale w obecnym ani razu nie trafił do siatki. Na murawie spędził 510 minut.
W przypadku dobrej oferty Cunha może opuścić Madryt nawet zimą. Aston Villa nie jest jedynym zainteresowanym nim klubem. W ostatnim oknie pozyskanie 23-latka rozważał Manchester United, choć nie złożył za niego formalnej propozycji.