Doświadczony obrońca nie otrzymał propozycji przedłużenia wygasającego kontraktu z Saint-Étienne, mimo że pełnił w zespole funkcję kapitana i odgrywał w nim jedną z kluczowych ról.
Przedstawiciele klubu uznali jednak, że były reprezentant Francji znajduje się już w takim wieku, że podpisanie z nim nowej umowy choćby na dotychczasowych warunkach byłoby dla nich nieopłacalne.
Mathieu Debuchy znalazł się w związku z tym w stosunkowo trudnym położeniu, które mogłoby doprowadzić go nawet do podjęcia decyzji o zakończeniu bogatej kariery.
36-latek postanowił jeszcze nie wykonywać tego kroku, ponieważ otrzymał bardzo kuszącą propozycję ze strony drugoligowego Valenciennes FC.
„Les Athéniens” marzą o powrocie do krajowej elity, z którą pożegnali się po sezonie 2013/2014 i liczą na to, że były gracz Lille, Newcastle United, Arsenalu czy Bordeaux pomoże im ten cel osiągnąć w niedalekiej przyszłości.
Debuchy związał się z nowym pracodawcą do końca czerwca 2023 roku z zawartą opcją umożliwiającą mu pozostanie w zespole na jeszcze dodatkowe 12 miesięcy.
Valenciennes FC zanotował dwa remisy oraz porażkę w pierwszych trzech meczach rozpoczętych już zmagań w Ligue 2.