Polak nie wywalczył sobie miejsca w składzie 1. FC Köln i w klubie podjęli już decyzję, że nie przedłużą z nim wygasającej za dwa miesiące umowy. Oznacza to, że pomocnik będzie do wzięcia za darmo, co zamierzają wykorzystać przedstawiciele drugoligowca. Jest to obecnie jedyna drużyna zainteresowana 26-latkiem, który od 2003 roku broni barw Kolonii.
21-krotny reprezentant Polski chciałby zostać w kraju, w którym się wychowywał, lecz na propozycję z Bundesligi nie ma co liczyć. Perspektywa gry w zespole "Lwów" jest zatem dla niego idealna, tym bardziej że doskonale zna realia tej ligi. Zanim jednak dojdzie do wiążących rozmów, musi wyjaśnić się, czy TSV utrzyma się w lidze. Jeśli tak, w Monachium chcą nawiązać do dawnych czasów i zbudować silny zespół, który powalczy o powrót do elity.