Argentyńczyk nie może zaliczyć ostatniego sezonu do udanych. W barwach Interu rozegrał zaledwie 22 spotkania i zdobył dwie bramki. Mimo tego włodarze Interu wcale nie zamierzają pozbywać się zawodnika. – Na razie klub z Mediolanu zaoferował Lazio Giampaolo Pazziniego w zamian za Mauro - zdradził agent zawodnika.
Problem w tym, że Lazio nie może porozumieć się w kwestii indywidualnego kontraktu z Pazzinim. Z kolei Massimo Morattiemu bardzo zależy na pozbyciu się Włocha, bo klubowa nie jest już tak pełna jak kiedyś, a w perspektywie zbliżającego się okienka transferowego, Inter czeka przebudowa składu, która pochłonie grube miliony euro. W takiej sytuacji klubu nie stać na utrzymanie napastnika. Mauro Zárate wydaje się być dużo tańszym rozwiązaniem.
Piłkarz jest jedynie wypożyczony do drużyny z Mediolanu, więc w przypadku braku porozumienia Lazio z Pazzinim, najprawdopodobniej wróci do Rzymu. – To bardzo możliwe. – przyznał agent piłkarza i wyjaśnił, że wiele w tej kwestii zależy od nowego szkoleniowca Lazio i jego pomysłu na drużynę. – Jeśli będzie widział Mauro w składzie i chciał budować skład wokół niego, to wtedy możliwe, że Zárate wróci do Rzymu – powiedział.
Na razie wiadomo tylko tyle, że niewiele do powiedzenia ma sam zawodnik, który wciąż czeka na decyzję Lazio w sprawie Pazziniego. Nie wydaje się jednak, żeby klub z Rzymu, który od dawna rozsądnie wydaje pieniądze, był skłonny do zaakceptowania wysokich apanaży reprezentanta Włoch.
W kuluarach mówi się, że Zárate chciałby zostać w Interze, ponieważ uważa, że nie pokazał jeszcze pełni swoich możliwości. – On chce udowodnić, że zasługuje na miejsce w takim klubie. Poza tym marzy o grze w reprezentacji, a regularne występy w takim klubie jak Inter, mogą mu to umożliwić – twierdzi osoba blisko związana z klubem.