„Daily Mail” podaje, że jeden z kluczowych piłkarzy „Młotów” odrzucił najnowszą propozycję klubu, która gwarantowałaby mu 70 tysięcy funtów tygodniowych. Anglik ma oczekiwać wynagrodzenia zbliżonego do 100 tysięcy funtów miesięcznie i nie zamierza obniżać swoich oczekiwań.
Obecna umowa Antonio wygasa dopiero 30 czerwca 2020 roku, ale zawodnik nie jest zadowolony z obecnych warunków, mimo że zostały one zmienione w lipcu 2016 roku. Media łączą to z zainteresowaniem, jakie wykazuje Chelsea, widząca w nim konkurenta dla Victora Mosesa.
Jeżeli nie nastąpi przełom w rozmowach pomiędzy West Hamem a 27-latkiem, zawodnik zostanie najprawdopodobniej sprzedany latem. Skrzydłowy nie powinien mieć problemów z brakiem atrakcyjnych ofert, gdyż w przeciwieństwie do rozczarowującej postawy drużyny w obecnej kampanii, on prezentuje wysoki poziom. W Premier League zanotował dziewięc trafień i pięć asyst.
Antonio, posiadający także jamajskie obywatelstwo, nie poprawi już swojego dorobku. Raporty medyczne wykazały, że przez kontuzję kolana nie pojawi się już na boisku w tym sezonie.