Młodzieżowy reprezentant Niemiec od wielu miesięcy był łączony z dwoma klubami. Oprócz wspomnianego wyżej, bardzo mocno o usługi 21-latka zabiegał także Liverpool. Według wczorajszych informacji - Anglicy w styczniu wycofali się z planów sprowadzenia pomocnika (WIĘCEJ).
Nie oznacza to jednak, że Dahoud zostanie na przyszły sezon w Mönchengladbach. „Der Westen” podaje bowiem, że piłkarz odrzucił ofertę przedłużenia umowy i wstępnie porozumiał się z „BVB”. Do przeprowadzki miałoby dojść w najbliższym oknie, czyli na rok przed wygaśnięciem kontraktu z obecnym pracodawcą.
Warunki transakcji muszą ustalić jeszcze oba kluby, ale właśnie przez fakt kończącej się umowy, „Źrebaki” nie powinny zatrzymywać urodzonego w Syrii zawodnika. Niektóre niemieckie media donoszą, że pomocnik ma klauzulę odejścia w swym zobowiązaniu, ale na przykład „Rheinische Post” dementuje te informacje.