26-latek w zespole Eusebio di Francesco jest jednym z zawodników podstawowego składu. Poza dwutygodniową absencją związaną z zerwanym mięśniem Grek w tym sezonie rozegrał dwanaście spotkań dla „Giallorossich” we wszystkich rozgrywkach i zdobył dwie bramki.
Bardzo dobra dyspozycja byłego piłkarza Olympiakosu nie tylko w obecnej ligowej kampanii, ale także w poprzednim sezonie w końcu zostanie doceniona. Jak podaje „Pagine Romaniste”, klub jest bardzo blisko osiągnięcia porozumienia z zawodnikiem w kwestii nowego kontraktu. Obecna umowa wygasa 30 czerwca 2019 roku.
Nowy kontrakt ma tylko podnieść pensję defensora do 3,5 miliona euro rocznie (2,8 mln euro w podstawie i 700 tysięcy bonusów) oraz wprowadzić klauzulę odstępnego w wysokości 37 milionów euro. Dyrektor sportowy Romy, Monchi, chce, aby wspomniana klauzula dotyczyła tylko klubów spoza Włoch, natomiast agent piłkarza nalega na rozszerzenie jej działania również na teren Półwyspu Apenińskiego.
Ta kwota wydaje się być iście promocyjną, zważając na to, że zdecydowanie wyższe oferty od Interu Mediolan, Arsenalu, Chelsea czy Zenitu Sankt Petersburg w ostatnich dwóch oknach transferowych były odrzucane przez działaczy rzymskiego klubu.