Media: Mocny kandydat na nowego menedżera Leicester

fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Źródło: Daily Mail I The Leicester Mercury

Zgodnie z doniesieniami brytyjskich mediów, Sean Dyche jest bardzo mocnym kandydatem na nowego menedżera Leicester City.

We wtorek włodarze „Lisów” postanowili pożegnać się z Craigiem Shakespearem, który kilka miesięcy temu wszedł na King Power Stadium w buty Claudio Ranieriego. Powodem zakończenia współpracy między stronami były niezadowalające wyniki zespołu na początku sezonu. Obecnie zajmuje on bowiem dopiero osiemnaste miejsce w tabeli Premier League. W ośmiu dotychczasowych kolejkach sięgnął po sześć punktów.


W najbliższym meczu ligowym ze Swansea City „Lisy” poprowadzi Michael Appleton, ale nie wydaje się, by dotychczasowy asystent Shakespeare'a pozostał na dłużej menedżerem drużyny.


Zdaniem brytyjskich mediów, działacze Leicester szukają już nowego menedżera i jednym z ich faworytów ma być właśnie Dyche, który obecnie odpowiada za wyniki Burnley (aktualnie siódma lokata w Premier League). Z jednej strony taki ruch nie wydaje się zbyt prawdopodobny. Z drugiej jednak sam Dyche ma optymistycznie zapatrywać się na nawiązanie współpracy z „Lisami”.


Dodajmy, że taki ruch wiązałby się z przelaniem przez Leicester na konto Burnley odszkodowania w wysokości 2,5 miliona funtów.


Dyche nie jest jednym menedżerem, którego nazwisko przewija się w mediach w kontekście objęcia zespołu „Lisów”. Wśród nich są jeszcze m.in. Thomas Tuchel i Chris Coleman. Możliwość pracy na King Power Stadium wykluczył raczej Sam Allardyce.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Erik ten Hag obejmie giganta?! Trener Manchesteru United faworytem „To wielkie marzenie trenerskie Macieja Skorży” „Jest opcja wokół klubu, która widziałaby Marka Papszuna” Dziennikarz proponuje hitowy powrót do Lecha Poznań! Mógłby zastąpić Mariusza Rumaka Lech Poznań mógł pozyskać gwiazdę Jagiellonii Białystok Thiago Silva porozumiał się z nowym klubem. Szykowane gorące powitanie Pep Guardiola chce go zatrzymać. „Wszystko jednak zależy od niego”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy