Polak znajduje się na celowniku neapolitańczyków od dłuższego czasu, ale po zmianie trenera mogło to ulec zmianie. „Tuttosport” przekonuje jednak, że nic bardziej mylnego - nowy trener „Partenopeich” Carlo Ancelotti również jest pod wrażeniem umiejętności gracza Sampdorii i chce sprowadzić go na Stadio San Paolo. Według najnowszych informacji „Bereś” ma być częścią wymiany.
Oprócz Bereszyńskiego do stolicy Kampanii miałby się przenieść również Dennis Praet. Belg także jest jedną z gwiazd „Blucerchiatich”, a w ciągu dwóch sezonów spędzonych we Włoszech pokazał się z na tyle dobrej strony, że walczą o niego największe ekipy z Serie A. Napoli ma teraz przewagę nad resztą stawki, ponieważ jest gotowe przekazać zawodników na wymianę.
Do Genui powędrować mieliby Marko Rog oraz Mario Rui. Napoli liczyło się z ich odejściem, dlatego skorzystano z okazji, iż Sampdoria była nimi zainteresowana i zaproponowano wymianę, w której to Napoli będzie musiało dopłacić nieco w gotówce. Transakcja nie jest jeszcze sfinalizowana, ale proponowane warunki zdają się odpowiadać obu stronom.
Zgodę na transfer muszą wyrazić jeszcze sami piłkarze. Dla Bereszyńskiego byłaby to okazja dołączenia do zespołu, który celuje w wyższe cele niż jego obecny klub. Z aklimatyzacją w nowym środowisku nie powinno być większego problemu, ponieważ w Neapolu już teraz grają Piotr Zieliński i Arkadiusz Milik, z którymi były gracz Legii Warszawa przebywa obecnie na mundialowym zgrupowaniu „Biało-Czerwonych”.
Napoli nie jest jednak jedynym klubem zainteresowanym Polakiem. Bereszyńskiego w swoich szeregach chętnie zobaczą również działacze Interu. Nakłonić do przeprowadzki do Mediolanu może go były kolega z zespołu Milan Škriniar, który z miejsca stał się gwiazdą w zespole „Nerazzurrich”. Ekipa z San Siro poszukuje prawego defensora po odejściu João Cancelo.