Walka o mistrzostwo Polski trwa i do pewnego moment wydawało się, że głównym kandydatem, by sięgnąć po końcowe trofeum, jest Raków Częstochowa. Remis z Cracovią wywrócił jednak wszystko do góry nogami i teraz to Lech Poznań rozdaje karty.
Na trzecim miejscu na potknięcia rywali czeka natomiast Pogoń Szczecin. O ile fani jeszcze niedawno wierzyli w sukces, to po remisie ze Śląskiem Wrocław (1-1) sprawa mocno się skomplikowała.
Na ten temat w rozmowie z TVP Sport wypowiedział się jeden z podopiecznych Kosty Runjaicia, Michał Kucharczyk.
- Nasze szanse na mistrzostwo Polski i tak były bardzo małe, patrząc przez pryzmat ekip, które są przed nami. Raków Częstochowa i Lech Poznań musieliby się potknąć w dwóch meczach z trzech [wywiad z soboty], a wydaje mi się, że oni są teraz w takiej dyspozycji, że ciężko będzie im to uczynić. Uważam, że nawet gdybyśmy wygrali trzy mecze z rzędu, to szanse byłby i tak nikłe.
Pogoń Szczecin jest w tabeli trzecia i ma pięć punktów straty do prowadzącego Lecha Poznań. Do końca „Portowcy” zmierzą się z Lechią Gdańsk oraz Bruk-Betem Termalicą Nieciecza.