Tym samym potwierdzają się wcześniejsze doniesienia „Sport.pl”, wedle którego Polakowi oferowana jest aż trzyletnia umowa w Australii.
30-letni Mierzejewski zmienia klub na zasadzie wolnego transferu, gdyż kończy mu się kontrakt z Al Sharjah (Zjednoczone Emiraty Arabskie), w którym w sezonie 2016/2017 strzelił trzy bramki i zaliczył sześć asyst w 18 ligowych meczach. Wcześniej grał w Al-Nassr (Arabia Saudyjska) i Trabzonsporze (Turcja). W Polsce występował w Wiśle Płock i Polonii Warszawa, która w 2011 sprzedała go do Trabzonsporu za 5,25 miliona euro, co aż do przeprowadzki Jana Bednarka z Lecha Poznań do Southampton stanowiło największą sprzedaż w historii Ekstraklasy.
Sydney potrzebuje zastąpić Filipa Hološko, który po wygaśnięciu umowy odszedł do Slovanu Bratysława. Były reprezentant Słowacji w sezonie 2015/2016 strzelił dziesięć bramek i zaliczył dwie asysty w 24 meczach, z kolei w 2016/2017 zanotował osiem bramek i pięć asyst w 28 meczach. W Mierzejewskim Australijczycy widzą nową gwiazdę całej ligi i piłkarza, który mógłby wydatnie pomóc w obronie tytułu mistrzowskiego.
W Sydney z bardziej znanych zawodników grają obecnie Bobô, Miloš Ninković, Alex Brosque, Joshua Brillante czy Luke Wilkshire.
W trwającym oknie mistrz Australii sprowadził między innymi bramkarza Alexa Cisaka. Anglik ma polskie pochodzenie.