23-latek zaliczył bardzo dobrą pierwszą część sezonu 2021/2022, gdy w sumie strzelił 11 goli i zanotował dwie asysty, pojawiając się na boisku 37 razy. Natomiast w ubiegłej kampanii w związku z problemami z pachwiną, a następnie z dojściem do formy, uzbierał już tylko 195 minut w 14 meczach.
W bieżącym sezonie były młodzieżowy reprezentant Anglii pełni funkcję rezerwowego, wystąpił w ośmiu starciach, zaliczył asystę i w sumie przebywał na murawie przez 230 minut. Gdy wydawało się, że być może zacznie prezentować lepszą dyspozycję, to doznał kontuzji kolana. Zabrakło go w kadrze meczowej już na środową potyczkę w Pucharze Ligi Angielskiej przeciwko West Hamowi United (1:3). Po tamtym spotkaniu tak Mikel Arteta wypowiadał się o ofensywnym pomocniku.
- Mamy z nim problem. Poczuł coś w swoim kolanie i zaczął odczuwać ból po meczu [sobotnim z Sheffield United, gdy wyszedł w podstawowym składzie i zaliczył asystę - przyp. red.]. Jesteśmy w trakcie badania, ale na pewno nas to martwi.
Natomiast przed najbliższym spotkaniem z Newcastle United hiszpański szkoleniowiec mógł powiedzieć już trochę więcej o stanie zdrowia swojego podopiecznego.
- Myślę, że będzie niedostępny przez kilka tygodni. Dokładnie jak długo, to zależy od tego, jak będzie przebiegać leczenie, zwłaszcza na początkowym etapie. To wielki cios, ponieważ zaczął łapać minuty i dobre momenty, zaczęliśmy otrzymywać Emile’a, jakiego potrzebujemy, ale niestety ponownie jest niedostępny.
„The Gunners” zajmują drugie miejsce w tabeli Premier League i tracą dwa „oczka” do liderującego Tottenhamu. „The Magpies” plasują się z kolei na szóstej pozycji z siedmioma punktami mniej od swoich sobotnich rywali.