Letnie okno transferowe zbliża się wielkimi krokami, dlatego wszystkie kluby piłkarskie planują już kształt kadry na kolejny sezon. FC Barcelona ma nadzieję na zakontraktowanie nowego środkowego defensora, a jej głównym celem jest Clément Lenglet z Sevilli.
FC Barcelona w obecnej chwili posiada w kadrze Samuela Umtitiego oraz Gerarda Piqué, czyli dwóch bardzo dobrych obrońców, którzy najprawdopodobniej mają przed sobą przynajmniej kilka sezonów na najwyższym poziomie (Hiszpan) albo znacznie więcej (Francuz). Gorzej sytuacja przedstawia się jednak na ławce rezerwowych, gdzie zazwyczaj zasiada znajdujący się u schyłku kariery Thomas Vermaelen i niedoświadczony Yerry Mina.
Według „Sportu” Barcelona nie ma pewności także, co do sytuacji Umtitiego. Francuz chce przedłużyć umowę z „Dumą Katalonii”, jednak jego wymagania są bardzo wysokie. Na Camp Nou zastanawiają się, czy 24-latek nie wybierze transferu do Manchesteru United. Tym bardziej, że jego klauzula odejścia w wysokości 60 milionów euro zachęca kolejnych zainteresowanych.
Barcelona zastanawia się nad kandydaturą odpowiedniego następcy dla Umtitiego lub rywala w walce o miejsce w wyjściowym składzie i w tej chwili stawia na Clémenta Lengleta. Włodarze Sevilli zdają sobie sprawę z zainteresowania „Dumy Katalonii”. Mistrzowie Hiszpanii zamierzają w rozliczeniu zaproponować drużynie ze stolicy Andaluzji wypożyczenie Yerry’ego Miny. Kolumbijczyk mógłby w taki sposób nabrać doświadczenia i ograć się na Półwyspie Iberyjskim.