Agenci bardzo często kontaktują się z czołowymi europejskimi
klubami, proponując im swoich zawodników. Spora część takich
ofert nie jest zbyt atrakcyjna. Katalońscy dziennikarze podkreślają
jednak, że ostatnio z „Dumą Katalonii” kontaktowało się
otoczenie gracza, którego pozyskanie rozważa kilka innych zespołów,
a mianowicie Benjamina Pavarda.
Zawodnik Stuttgartu od mniej
więcej roku jest podstawowym prawym obrońcą reprezentacji Francji.
Kilka tygodni temu sięgnął z nią po tytuł mistrza świata, co
oczywiście dodatkowo wpłynęło na zainteresowanie jego osobą ze strony topowych europejskich klubów.
W
pewnym momencie wydawało się, że w zasadzie przesądzony jest
transfer 22-latka po zakończeniu tego sezonu do Bayernu. Ostatnio
jednak Francuz zaprzeczył, jakoby z wyprzedzeniem osiągnął
porozumienie z monachijczykami.
- Absolutnie niczego nie
podpisałem z Bayernem. To dziennikarze tylko o tym mówią i piszą.
Jestem obecnie w Stuttgarcie i czuję się tutaj dobrze. W planie na
moją karierę było zostanie jeszcze jeden sezon w Niemczech -
powiedział obrońca, który w Stuttgarcie występuje na stoperze.
Spora część dziennikarzy wywnioskowała, że to zapowiedź
opuszczenia przez niego Bundesligi.
Za Pavarda trzeba
zapłacić około 35 milionów euro. W tym momencie Barcelona studzi
nastroje i nie pracuje nad jego pozyskaniem, ale niewykluczone, że
wkrótce się to zmieni.
Mistrz świata zaoferowany Barcelonie
Jak donosi „Mundo Deportivo” działaczom Barcelony został zaoferowany jeden ze świeżo upieczonych mistrzów świata.