W Dausze wylosowano fazę grupową z udziałem już 29 pewnych gry uczestników, do których w czerwcu dołączą trzej zwycięzcy baraży.
Reprezentacji Polski udało się uniknąć wyczekiwania na jednego ze swoich przeciwników oraz wszelkich rywali ze Starego Kontynentu, ponieważ los przydzielił nam Argentynę, Meksyk i Arabię Saudyjską.
Zadowolenia z zaistniałego stanu rzeczy nie ukrywał selekcjoner Czesław Michniewicz. Nieco inne stanowisko przedstawił za to jego odpowiednik z szeregów „Albiceleste”.
- To grupa z trudnymi drużynami. Szanujemy wszystkich. Niestety wypadł nam mecz towarzyski z Meksykiem i teraz musimy poszukać sobie innego przeciwnika. Logiczne jest, że chciałbym zagrać z kimś prezentującym podobny poziom - zaczął Lionel Scaloni, którego plan przygotowań do mundialu już musi zostać nieco zmodernizowany.
- Meksyk to trudny rywal, którego znamy. Polska pokonała Szwecję w barażach, a Arabia Saudyjska awansowała w dobrym stylu. Nie możemy narzekać, ale nie możemy też być szczęśliwi. Mam nadzieję, że Argentyńczycy są spokojni i cieszą się z Mistrzostw Świata, ponieważ są one rozgrywane co cztery lata. Wierzymy, że możemy dobrze sobie poradzić i zaliczyć udane mecze w fazie grupowej. Musimy zachować jednak maksymalny szacunek do przeciwników. Chcielibyśmy też oczywiście dotrwać do końca turnieju - dodał selekcjoner Argentyny.
***
Mistrzostwa Świata 2022: Terminarz reprezentacji Polski
Mistrzostwa Świata 2022: Losowanie fazy grupowej [OFICJALNIE]