Mistrzostwa Świata: Francja składa skargę w sprawie nieuznanego gola [OFICJALNIE]

fot. ANP/SIPA USA/PressFocus
Piotr Różalski
Źródło: FFF

Francuska federacja piłkarska (FFF) zapowiedziała, że skieruje zażalenie do FIFA w sprawie nieuznanej bramki Antoine'a Griezmanna w ostatnich minutach spotkania z Tunezją.

W środę piłkarski świat stał się świadkiem dużej niespodzianki. Choć Francja już po dwóch kolejkach zapewniła sobie awans do fazy pucharowej mundialu, pozwoliła sobie na porażkę ze znacznie niżej notowaną Tunezją. Wystawiając rezerwowy skład, Didier Deschamps doświadczył 23. przegranej w roli selekcjonera.

Reprezentacja z Afryki wygrała 1:0 po trafieniu Wahbiego Khazriego w 58. minucie.

Zaraz po stracie bramki na boisko zostały wpuszczone „najcięższe działa” w postaci Kyliana Mbappé, Williama Saliby, Adriena Rabiot, a później również Antoine'a Griezmanna i Ousmane'a Dembélé.

„Trójkolorowi” robili wszystko, aby uniknąć porażki. Piłkę w siatce udało się im umieścić dopiero w ósmej minucie doliczonego czasu gry. Po analizie VAR wychwycono jednak spalonego w momencie zagrania futbolówki przez Auréliena Tchouaméniego.

Kontrowersje u działaczy FFF wzbudził fakt, że piłka została potem odbita głową prze tunezyjskiego defensora.

Dlatego też wkrótce ma zostać nadesłana pisemna skarga z zarzutem dopuszczenia się błędu technicznego przez sędziów.

„Sporządzamy zażalenie po tym jak, w naszej opinii, trafienie Antoine'a Griezmanna zostało niesłusznie nieuznane. Plik z dokumentem zostanie nadesłany w ciągu 24 godzin od ostatniego gwizdka sędziego” – czytamy w oświadczeniu federacji aktualnego mistrza świata.

Według FFF, Matthew Conger, sędzia prowadzący ten pojedynek, najpierw uznał bramkę, później nakazał grę od koła środkowego, aż w końcu zagwizdał koniec meczu. Później miał na słuchawce otrzymać sygnał z wozu VAR o nieprzepisowo zdobytej bramce.

Punkt 1. ustęp 10. regulaminu o VAR ustanowionego przez Międzynarodową Radę Piłkarską (IFAB) stanowi, że jeśli gra została już wznowiona od środka po strzelonym golu, VAR nie ma prawa powrócić do zaistniałej sytuacji. Tak też arbiter z Nowej Zelandii nie mógł podbiec do monitora i zmienić decyzji.

Francja walczy o to, aby na końcowej tablicy wyników widniał wynik 1:1.

Jeśli w teorii dojdzie do zmiany rozstrzygnięcia (nie ma na to raczej szans), końcowy układ tabeli grupy D nie zmieni się. Francja tak czy inaczej pozostanie na pierwszym, Australia - na drugim, Tunezja - na trzecim, a Dania - na czwartym miejscu.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy