Według informacji przekazanych przez dziennik „Marca”, przedstawiciele klubu z Andaluzji osiągnęli porozumienie z władzami Olympique'u Lyon w sprawie definitywnego pozyskania Mariano Díaza.
Jednokrotny reprezentant Dominikany nie chciał pogodzić się przed startem minionego sezonu jedynie z funkcją głębokiego rezerwowego w szeregach Realu Madryt i postanowił wykazać się swoimi umiejętnościami w nowym otoczeniu. „Królewscy” nie zamierzali robić problemów jednokrotnemu reprezentantowi Dominikany i zgodzili się go sprzedać za osiem milionów euro do francuskiego zespołu.
25-letni zawodnik szybko udowodnił, że zainwestowane w niego pieniądze nie zostały wyrzucone w błoto i stał się jednym z najlepszych piłkarzy „Les Gones”. Środkowy napastnik w całych poprzednich rozgrywkach strzelił 21 bramek oraz zanotował siedem asyst w 45 rozegranych meczach.
W rozpoczętym już sezonie nie udało mu się jeszcze wpisać na listę strzelców, ale nie miało to żadnego wpływu na zainteresowanie jego osobą ze strony Arsenalu, Evertonu czy... Realu Madryt, który rozważał jego ponowne sprowadzenie (więcej - TUTAJ).
Teraz wydaje się, że głównym faworytem do jego pozyskania jest Sevilla, która pomimo wypożyczenia André Silvy z Milanu zamierza zakontraktować właśnie Mariano Díaza i jest ponoć gotowa wyłożyć na niego około 40 milionów euro. To prawie dwa razy większe pieniądze od dotychczasowego rekordu transferowego Sevilli, który należy do Luisa Muriela wykupionego z Sampdorii za 21,5 miliona euro przed startem poprzedniego sezonu.