Morata: Chciałem zostać w Juventusie

fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Źródło: Corriere dello Sport

Álvaro Morata przyznał, że gdyby zależało to tylko od niego, zostałby w Juventusie na dłużej.

Hiszpan spędził w Turynie dwa sezony, podczas których otrzymał szansę na częstsze występy, na które wcześniej nie mógł liczyć w Realu. Sprzedając napastnika do Juventusu, „Królewscy” zapewnili sobie klauzulę kontrwykupu. Zeszłego lata postanowili z niej skorzystać i wychowanek „Los Blancos” wrócił na Santiago Bernabeu. Przed środowym meczem z Napoli w Lidze Mistrzów 24-latek przyznał jednak, że chciał zostać we Włoszech.

- Napoli to świetny zespół, ich styl gry jest niesamowity. Mają świetnych graczy jak Hamšík czy Insigne, ale ja zawsze chcę wygrywać. Powiem więcej, byłbym bardziej zadowolony ze zwycięstwa nad nimi ze względu na to, że grałem dla „Juve” - zaczął w rozmowie z „Corriere dello Sport”.

- „Bianconeri” są w moim sercu. Chciałbym, żeby doszli do finału Ligi Mistrzów i zagrali tam przeciwko nam. Jeśli mielibyśmy przegrać w finale, to lepiej przeciwko Juventusowi. Tęsknię za Juventusem, tęsknię za Bonuccim, Barzaglim, Chiellinim, Marchisio i Buffonem. Oni byli bardzo ważni w mojej aklimatyzacji. Klauzula kontrwykupu przez Real bardzo na mnie wpłynęła.

- Wciąż mam gęsią skórkę na myśl o tym, jak fani powitali nas po przegranym finale Ligi Mistrzów z Barceloną. Chciałem zostać w Juventusie na wiele lat, zarząd dobrze o tym wiedział. Real był jedynym problemem. Gdyby nie było tej klauzuli, to zostałbym w Juventusie.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Marco Reus zanotuje ciekawy transfer?! OFICJALNIE: Marco Reus odchodzi z Borussii Dortmund Xavi tajemniczo! Robert Lewandowski niepewny przyszłości?! Gonçalo Feio zatrzyma rozchwytywanego zawodnika w Legii Warszawa?! Śląsk Wrocław bez podstawowego piłkarza na spotkanie z ŁKS-em Łódź. Do tej pory nie opuścił ani minuty To mocny kandydat na nowego menedżera Chelsea Prezes Pogoni Szczecin z listem otwartym po porażce w finale Pucharu Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy