Po letnich roszadach na ławce trenerskiej Chelsea niektórzy zawodnicy nie znaleźli uznania w oczach nowego menadżera. Jednym z takich przykładów jest Victor Moses.
Wiele wskazuje na to, że defensor zdecyduje się na zmianę klubowych barw. Pomimo braku rytmu meczowego chętnych na pozyskanie 28-latka nie brakuje. O jego usługi zabiegają Wolverhampton i West Ham United. Wydaje się jednak, że najbliżej mu do Crystal Palace. Do transferu definitywnego miałoby dojść już w styczniu. Ewentualne przenosiny na Selhurst Park będą dla 28-latka powrotem do rodzimej drużyny. To właśnie w z tej ekipy Moses wypłynął na szerokie wody angielskiej piłki.
Reprezentant Nigerii od początku sezonu ma problemy z regularnymi występami. Na boiskach Premier League wystąpił w zaledwie dwóch meczach, na co złożyło się 26 minut. Ponadto zanotował także epizody w innych rozgrywkach.
Kontrakt wiąże go z obecnym pracodawcą do 30 czerwca 2021 roku.