Portugalski menadżer obecnie pracuje na Stamford Bridge, gdzie powrócił po sześciu latach rozłąki. W międzyczasie prowadził Inter Mediolan i Real Madryt, z którymi zdobywał wiele trofeów. W tegorocznej kampanii wszystko idzie w dobrym kierunku i być może zakończy swoją dwuletnią posuchę związaną z brakiem pucharów.
W poprzedniej kampanii Mourinho miał okazję zmierzyć się z PSG w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, kiedy to londyńczycy wyeliminowali paryżan. Pomimo zainteresowania ze strony francuskiej ekipy, "The Special One" uważa, że Laurent Blanc jest odpowiednim człowiekiem na odpowiednim miejscu.
- Jakiś czas temu byłem pierwszym wyborem u Leonardo. Wówczas dwukrotnie powiedziałem: "nie". - twierdzi Mourinho. - Jednak PSG to dobry zespół, który jest w stanie wygrać Puchar Europy. Finał pomiędzy Chelsea a tym zespołem byłby fantastycznym wydarzeniem.
- PSG jest jednak w dobrych rękach. Laurent Blanc to dobry szkoleniowiec, który może zapewnić klubowi trofea.
Trener CFC nie wykluczył także poprowadzenia reprezentacji Portugalii w przyszłości: - Rola selekcjonera w mojej ojczyźnie? Ten kraj z pewnością na to czeka. Jednakże jestem dopiero na półmetku swojej kariery. Przede mną jeszcze jakieś 15 lat pracy w tym zawodzie.