Przez pierwsze dwa sezony we francuskiej Ligue 1 napastnik spisywał się na miarę swoich wcześniejszych występów w barwach Celticu, później pojawiły się jednak problemy kontuzjami, przez które obniżył loty. Ciekawą opcją miało być dla niego wypożyczenie do Atlético Madryt, lecz i tam prześladował go pech. „Les Gones” nie zgodzili się na przedłużenie wypożyczenia, ale z racji, że gracz nadal boryka się z kłopotami zdrowotnymi, brana pod uwagę jest jego sprzedaż.
Newcastle United wierzy, że problemy są jedynie przejściowe i wierzą, że to właśnie Francuz może im pomóc nie tylko w utrzymaniu w Premier League, ale też we wzniesieniu projektu na wyższy poziom. „Daily Mail” informuje, że zainteresowanie jest poważne i może się zmaterializować w postaci oferty już w styczniu.
Wiele będzie zależało od samego piłkarza, „Sroki” odczuwają bowiem spore utrudnienia ze względu na swoją aktualną pozycję w tabeli. Olympique Lyon jest otwarty na rozmowy, jeśli pojawi się odpowiednia oferta, lecz jak na razie już kilku zawodników wahało się nad przenosinami na St. James' Park, obawiając się, że mimo wielkich funduszy drużyna może nie zapewnić sobie utrzymania.
Oprócz Moussy Dembélé, na liście wymarzonych celów znajdują się również Kieran Trippier, Sven Botman oraz Lucas Digne, każdy z nich kalkuluje jednak swoje potencjalne zarobki i szanse zespołu na utrzymanie. „Sroki” zdają sobie z tego sprawę i choć nie rezygnują ze swoich ambicji, liczą się z tym, że w styczniu będą musieli dokonać albo bardziej przyziemnych transakcji, albo oferować swoim celom wypożyczenia z opcją lub obowiązkiem wykupu.