Tak młody golkiper nie zagrał w angielskiej ekstraklasie od czasu występu Bena Alnwicka, gdy miał 18 lat i 336 dni podczas meczu jego Sunderlandu z Tottenhamem.
Crystal Palace na mecz Premier League z Brighton & Hove Albion pozostało bez ani jednego bramkarza z kontraktem w pierwszym zespole. Dlatego musiało powołać Joe'a Whitwortha z drużyny do lat 21, a jego zmiennikiem uczynić innego 19-latka Owena Goodmana.
Kontuzję w ostatniej chwili odniósł Vicente Guaita, nominalny pierwszy bramkarz. Wcześniej już z urazem zmagał się natomiast rezerwowy Sam Johnstone. Jako że w zimowym oknie Jack Butland został wypożyczony do Manchesteru United, a jeszcze latem Remi Matthews do szkockiego St Johnstone, menedżerowi Patrickowi Vieirze nie pozostało nic innego, jak postawić na młodzieżowców.
Urodzony w lutym 2004 roku Whitworth jest nie tylko najmłodszym bramkarzem w Premier League od 17 lat, ale też pierwszym od ponad 40 lat golkiperem z akademii Crystal Palace, debiutującym w najwyższej klasie (poprzednim był David Fry w... kwietniu 1978 roku).
Najmłodszym bramkarzem w historii samej Premier League pozostaje Neil Finn. W 1996 roku zadebiutował on w barwach West Hamu United w wieku 17 lat i trzech dni.
Co ciekawe, był to jego jedyny mecz w WHU. W 1998 roku wypożyczono go do Dorchester Town oraz Aldershot Town, a potem rozwiązano umowę, co jednocześnie oznaczało dla niego w zasadzie koniec profesjonalnej kariery. Jeszcze tylko w latach 2004-2010 grał dla amatorskiego Romford.