Według doniesień niemieckich mediów, transfer Gabończyka do Paris Saint-Germain jest na ostatniej prostej. Snajper Borussii Dortmund miał już spotkać się z odpowiadającym za transfery paryżan Patrickiem Kluivertem i uzgodnić porozumienie w sprawie kontraktu indywidualnego. Jego powrót do ligi francuskiej może zostać ogłoszony już po finale Pucharu Niemiec.
W związku z tym skauci BVB zaczęli obserwować we Włoszech potencjalnych następców 27-latka, a do ich notesów trafili Nikola Kalinić z Fiorentiny i Domenico Berardi z Sassuolo. Pierwszy z nich jest dużo bardziej doświadczony, bowiem ma już 29 lat i występy w lidze ukraińskiej, angielskiej, włoskiej i chorwackiej. W obecnym sezonie występował w Serie A, Pucharze Włoch oraz Lidze Europy i na wszystkich frontach uzbierał 19 trafień w 40 występach.
Dużo młodszy, 22-letni Berardi nie imponuje takimi liczbami, ale i tak jest rozchwytywany przez największe firmy w Europie. W swoich klubach chcieliby go oglądać przedstawiciele obu zespołów z Mediolanu, Atlético, Interu i Juventusu. Sassuolo liczy się już z sytuacją, że latem może stracić swoją młodą gwiazdę i niedawno ich dyrektor sportowy poinformował, że zainteresowany będzie musiał zapłacić 40 milionów euro. Napastnik ma w bieżących rozgrywkach cztery gole i siedem asyst w 18 spotkaniach włoskiej ekstraklasy.