Włoski szkoleniowiec przekonywał w jednym z ostatnich wywiadów, że jego pierwszy sezon w Neapolu był jedynie przejściowy i teraz zarówno on, jak i klub są gotowi, by powalczyć o sukcesy. W tym celu wymagane są jednak wzmocnienia i dlatego były trener Milanu czy Realu Madryt zamierza zamienić swoje słowa w czyn.
Dobrym sygnałem dla zespołu mógłby się okazać hitowy transfer i Ancelotti ma już upatrzony odpowiedni cel. Według „Corriere dello Sport” na szczycie listy życzeń trenera jest James Rodríguez. Kolumbijczyk niedawno zakończył swoją przygodę w Bayernie Monachium i wrócił do Realu Madryt, ale niemalże pewne jest to, że także w ekipie „Królewskich” nie zagrzeje miejsca na zbyt długo.
Madrytczycy są otwarci na propozycje i z pewnością wysłuchają Napoli. Ich oczekiwania mają wynosić 42 miliony euro, czyli tyle, ile mieli zapłacić „die Roten” za potencjalny wykup Kolumbijczyka. Patrząc na obecny rynek, nie jest to zbyt wygórowana kwota, lecz „Partenopei” zamierzają wynegocjować korzystniejsze warunki.
Napoli już w przeszłości kilkukrotnie sięgało po piłkarzy Realu, dlatego oba kluby utrzymują dość dobre relacje. Dzięki temu „Los Blancos” są gotowi nieco obniżyć swoje wymagania, jeśli pomoże to w osiągnięciu porozumienia.
James po przeprowadzce miałby zarabiać około 6,5 miliona euro za sezon gry, a kontrakt miałby obowiązywać przez pięć lat. Przypomnijmy, że teraz Napoli ma większe możliwości ze względu na nowe prawo podatkowe obowiązujące we Włoszech. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj - https://transfery.info/125212,decreto-crescita-czyli-wloska-pilka-lapie-oddech-kluby-zaoszczedza-miliony.