„Partenopei” byli jednymi z pionierów nowej strategii kontraktowej we Włoszech polegającej na wprowadzaniu klauzul niedotyczących włoskich ekip. Był to efekt letniej kampanii Juventusu, który osłabił największych rywali, Napoli oraz Romę, aktywując klauzule w kontraktach Gonzalo Higuaína oraz Miralema Pjanicia. Od tamtej pory włoskie kluby zabezpieczają się przed ligowymi rywalami, lecz neapolitańczycy zamierzają wprowadzić zupełnie nowy trend.
Działacze z San Paolo są w trakcie negocjacji z Driesem Mertensem w sprawie nowej umowy. Belg jest jedną z najważniejszych postaci „Azzurrich” w trwających rozgrywkach, dlatego ma zostać wynagrodzony podwyżką i dłuższym pobytem w Neapolu. „Sky Sport Italia” donosi, że w kontrakcie znajdzie się nietypowa klauzula.
Jeśli któryś z europejskich klubów będzie chciał sięgnąć po 29-latka, będzie musiał zapłacić Napoli 35 milionów euro. Klauzula nie dotyczy oczywiście włoskich drużyn. Oprócz tego w umowie znajdzie się tak zwana „antychińska” klauzula. W związku z ekspansją klubów z Chinese Super League, „Vesuviani” chcą się zabezpieczyć również przed zapędami chińskich biznesmenów, dlatego kluby z Dalekiego Wschodu będą musiały zapłacić przynajmniej 50 milionów.