Victor Osimhen jest obecnie zawodnikiem Napoli, ale jego dobry sezon powoduje, że wzbudza duże zainteresowanie na rynku transferowym. Nigeryjczyk znalazł się w orbicie zainteresowań przedstawicieli Premier League na czele z Manchesterem United, Arsenalem oraz Newcastle United.
Jeśli więc do transakcji rzeczywiście dojdzie, Włosi muszą poszukać jego następcy. Środki powinni na ten cel mieć, bo 23-latek jest wyceniany na ponad 100 milionów euro.
Kto w takim razie może zasilić ekipę Luciano Spallettiego? Zdaniem „Corriere dello Sport” na myśl przychodzi kandydatura Andrei Belottiego.
28-latek reprezentuje obecnie barwy Torino, ale wraz z końcem sezonu wygasa jego kontrakt. Obecnie nie zanosi się raczej na to, by miał pozostać w tym zespole.
Napastnik chciałby rywalizować w Lidze Mistrzów, a Napoli to pewniak w tej sprawie. W porównaniu z innymi chętnymi na Belottiego, czyli AS Romą, Atalantą oraz Fiorentiną, to znacząca przewaga.
Ogromnym atutem Włocha jest nie tylko jego duże doświadczenie na boiskach rodzimej ligi, ale też fakt, iż nie trzeba płacić za niego kwoty odstępnego. To napawa optymizmem prezydenta i właściciela klubu Aurelio De Laurentiisa.
Kto, jeśli nie Belotti? Pod uwagę brani są jeszcze między innymi Gianluca Scamacca z Sassuolo oraz Sébastien Haller z Ajaksu Amsterdam.
Belotti trafił do Torino z Palermo latem 2015 roku. W tym sezonie rozegrał łącznie 20 meczów, a jego dorobek to osiem goli i asysta.
W kontekście zastąpienia z kolei Belottiego w Torino w dalszym ciągu wymienia się Arkadiusza Milika.