Po sensacyjnym odpadnięciu Juventusu w potyczce z FC Porto w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów, nad Cristiano Ronaldo zebrały się czarne chmury.
Odkąd Portugalczyk trafił do Turynu, „Stara Dama” rok po roku ulegała klubom, które powszechnie są uznawane za średników. Poza FC Porto w tym miejscu należy wymienić też Ajax oraz Olympique Lyon.
Jakby tego było mało, wiele wskazuje na to, że po raz pierwszy od 2011 roku, tytuł mistrzowski przypadnie komuś innemu, aniżeli Juventusowi.
Z tego też powodu wielu ekspertów zaczęło zastanawiać się nad zasadnością pozyskania wspomnianego Ronaldo. Niektórzy twierdzą, że przeciętna postawa drużyny Andrei Pirlo w kluczowych momentach to właśnie pokłosie przeciętnej dyspozycji 36-latka.
O zabranie głosu w tej sprawie poproszony został zatem wiceprezydent klubu, a niegdyś świetny piłkarz, Pavel Nedvěd.
- Jeśli o mnie chodzi, to twierdzę, że Ronaldo nie odejdzie. Zostanie w Juventusie. Jego kontrakt jest ważny do 30 czerwca 2022 roku. Tego się trzymajmy, a co będzie później? Czas pokaże - przyznał.
- Cristiano popchnął nas w świetną stronę nie tylko pod względem piłkarskim, ale i marketingowym. Strzelił zresztą dla nas już ponad sto bramek. Dzięki swojemu talentowi osiągnął niebywale dużo - dodał.
Czech odniósł się również do przyszłości obecnego szkoleniowca Juventusu, Andrei Pirlo.
- On jest i będzie naszym trenerem w kolejnym sezonie. Mogę to potwierdzić na sto procent. Rozpoczęliśmy z nim projekt i pojawiły się pewne trudności. Jestem jednak o niego spokojny, bo ma wszystko, by zostać wspaniałym szkoleniowcem - zakończył.