Utalentowany pomocnik spędził ostatnie rozgrywki w Heerenveen. W szeregach tego zespołu mógł liczyć na regularne występy. Miniony sezon zakończył z trzema bramkami i pięcioma asystami na koncie. Jego dobra postawa spowodowała, że na początku lipca wrócił do Realu.
Wraz z drużyną udał się na tournée. Tam potwierdził swoje umiejętności, ale mimo to Julen Lopetegui nie zdecydował się desygnować go do kadry na Superpuchar Europy. Ta decyzja jest równoznaczna, z tym że Norweg po raz kolejny opuści klub.
Hiszpańska prasa informowała, że 19-latek uda się do Heerenveen. Doniesienia zostały jednak szybko zdementowane przez holenderskie media, które twierdzą, że Ødegaard trafi na wypożyczenie do Vitesse. Klub nie chce jednak komentować tych doniesień.
Ekipa z Arnhem poszukuje zawodnika, który wniesie do środka pola kreatywność, po tym, jak z zespołem pożegnał się Mason Mount. Norweg wydaje się zatem idealnym kandydatem do zastąpienia Anglika.
19-latek trafił do Realu ze Strömsgodset w styczniu 2015 roku. Ówcześnie „Królewscy” zapłacili za ten transfer blisko trzy miliony euro.
W pierwszym zespole Ødegaard rozegrał, jak dotąd zaledwie dwa spotkania: po jednym w La Liga i Pucharu Króla. Kontrakt wiąże go ze stołecznym klubem do 30 czerwca 2021 roku.