Tomáš Petrášek występował z Rakowem Częstochowa jeszcze w II lidze. Notując z nim kolejne awanse, doczekał się triumfów w Pucharze i Superpucharze Polski, a także upragnionego mistrzostwa kraju. Kontrakt środkowego obrońcy z klubem jest jednak ważny tylko do 30 czerwca i nie wiadomo, jak potoczą się jego losy.
Do pewnego momentu wydawało się, że 31-latek na pewno z niego odejdzie. Potem sam zawodnik przyznał w rozmowie z Weszlo.com, iż sytuacja uległa zmianie i może zostać w Częstochowie. W międzyczasie pojawiały się informacje łączące go z Legią Warszawa, Lechem Poznań czy Spartą Praga. Zawodnik faktycznie ma wiele zapytań.
Tomasz Włodarczyk przekazał, że interesują się nim kluby z Turcji, w tym prowadzony przez Nenada Bjelicę Trabzonspor. Nad Bosforem z pewnością mógłby on liczyć na atrakcyjne wynagrodzenie.
Bjelica, który w przeszłości był trenerem Lecha, pracę w Trabzonie rozpoczął w kwietniu. W sześciu dotychczasowych meczach zanotował trzy zwycięstwa i trzy porażki. Mistrz kraju z poprzedniego sezonu na dwie kolejki przed końcem obecnego zajmuje szóste miejsce w tabeli.