Kiedy pod koniec sezonu fani paryskiej drużyny okazywali, jak bardzo są niezadowoleni z decyzji podejmowanych przez władze, Neymar doszedł do wniosku, że czas poszukać nowego miejsca do gry w piłkę.
Przez ostatnie tygodnie w tym kontekście pojawiały się różne nazwy, jak Manchester United, New York City czy FC Barcelona.
W środę zaprezentowany został nowy trener PSG i okazuje się, że ten krok może odmienić bieg zdarzeń.
Luis Enrique oraz Neymar znają się ze wspólnej pracy na Camp Nou. W tym czasie panowie cieszyli się między innymi z wygrania Ligi Mistrzów.
Jak podaje Matteo Moretto, Hiszpan chciałby zatrzymać Brazylijczyka, dlatego w najbliższych dniach spotka się ze skrzydłowym, aby porozmawiać o jego przyszłości.
Po przyjściu Lionela Messiego „Ney” w paryskim projekcie został zepchnięty na trzecie miejsce, a teraz, gdy niejasna jest sytuacja Kyliana Mbappé i Argentyńczyka nie ma już we Francji, to właśnie wokół reprezentanta „Canarinhos” trener mógłby budować zespół.
31-latek stracił praktycznie całą drugą część poprzedniego sezonu. Mimo to uzbierał znakomite liczby (29 meczów, 18 goli i 17 asyst), które dają nadzieję na to, że gwiazdor jest w stanie być nadal kluczową postacią paryżan.