Jak podaje „Daily Mail”, Chelsea zaoferowała N’Golo Kanté dwuletni kontrakt. Ten oczekuje dłuższej umowy i rozmowy utknęły w martwym punkcie. Szanse na to, że po zakończeniu sezonu francuski defensywny pomocnik odejdzie na zasadzie wolnego transferu stały się naprawdę duże.
W tym sezonie 31-latek rozegrał na razie dwa mecze, pojawiając się na murawie w spotkaniach Premier League z Evertonem i Tottenhamem. Z kolejnych wyeliminowały go problemy mięśniowe. W ostatnich sezonach Kanté dość często miewa dolegliwości zdrowotne i jego pozycja w drużynie osłabła względem wcześniejszych lat. Ten aspekt również wpływa na to, iż strony mogą się rozejść.
O tym, że pomocnik może odejść z Chelsea pisze również Santi Aouna z Footmercato.net. Dziennikarz twierdzi, że mimo kłopotów zdrowotnych piłkarz wciąż może liczyć na duże zainteresowanie na rynku transferowym. Bardzo możliwe, że sam ograniczy sobie jednak dość mocno wybór.
Zdaniem Aouny mistrz świata z 2018 roku czuje się dobrze w Londynie i chciałby w nim zostać. Arsenal i Tottenham wyłaniają się więc jako najbardziej realne opcje transferowe. Kanté podobno nie chce przenosić się do Paris Saint-Germain, które spogląda w jego kierunku już od kilku okien.