Nowy menadżer Queens Park Rangers na zimowe zakupy otrzyma 10 milionów funtów, które mają mu pomóc utrzymać ekipę z Londynu w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Obecnie Redknaap ma w drużynie problem z napastnikami, bo zarówno Bobby Zamora, jak i Andrew Johnson są kontuzjowani, a zdrowy jest jedynie Djibril Cisse. Stąd zainteresowanie 65-letniego Anglika usługami Francuza.
Sam Anelka już nie raz ukrywał, że transfer do Szanghaju był błędem i chętnie wróciłby do Europy. Teraz jest na to szansa, gdyż zimą kończy się sezon w Chinach i na zasadzie wypożyczenia mógłby dołączyć do Queens Park Rangers.
33-letni napastnik chciałby w Anglii grać do maja, ale na to musi wyrazić zgodę jego pracodawca, ponieważ nowy sezon w Chinach startuje w marcu. Poza tym Anelka w Szanghaju zarabia 250 tysięcy funtów tygodniowo, co też będzie problemem dla włodarzy klubu z Londynu.
Oprócz Francuza na Loftus Road może trafić też Michael Dawson, który nie jest zadowolony ze swojej pozycji w Tottenhamie. W lecie, 29-letni obrońca odrzucił ofertę Marka Hughesa, ale teraz jest ponoć gotowy przyjąć propozycję swojego byłego szkoleniowca.